Bardzo sie cieszę, że moje usilne prośby zostały wysłuchane. Cudeńko zwane przez mieszkańców potocznie „cyckiem” znika bezpowrotnie. Szkoda, że w ogóle powstało, no….ale:) Myślę, że będzie się teraz jeździło lepiej. A parking budowany po drugiej stronie ułatwi zaparkowanie, nie tylko w soboty!!!